E-book to także wady

Książka elektroniczna, bez żadnego ale ma wiele zalet, jednak na tym tle wpadają także i wady, które skutecznie uniemożliwiają nam dzisiaj dobre wykorzystanie tego sposobu w praktyce.

Nie jest to nic dziwnego, bowiem jakby nie patrzeć e-booki przyczyniają się do spadku zainteresowania tradycyjną formą książki. Najwięcej problemów mają osoby w podeszłym wieku, które jeszcze nie przełamały tak zwanych barier technologicznych, nie każda osoba bowiem umie się dzisiaj posługiwać nowinkami technicznymi i jest obawa, że tacy ludzie będą musieli całkowicie zrezygnować z czytania książek. Czytniki e-booków również nie są wcale takie znakomite, bowiem nie wszystkie są w pełni czytelne, jest to zauważalne dopiero wtedy kiedy, włączamy daną książkę, jeśli nie możemy się doczytać, to znak że taka książka nie jest nam wcale przydatna, po mamy problem z przeczytaniem jej (być może lepiej zamiast czytników wykorzystać tablety -> http://www.simp-st.pl/). Patrząc na te wady, coraz bardziej docenia się poniekąd zapomniane tradycyjne książki, jeśli jednak poprawi się te aspekty, to wówczas książka tego typu będzie nie do zastąpienia, to pewne i to kwestia lat.Książka w swej tradycyjnej oprawie, pomagała nam w wielu aspektach życia. W sumie dzisiaj jest podobnie, jednak mimo wszystko rzadziej wykorzystujemy tą klasyczną stronę książki. Trudno nie zrozumieć dlaczego, jakby nie patrzeć, gdybyśmy chcieli trzymać 1000 książek w naszym gabinecie, to nie dość że zabrakło by tam miejsca, to jeszcze, ciężar tych książek, byłyby zbyt duży i nasze półki zwyczajnie by go nie wytrzymały. Taka ilość książek to bardzo duży kłopot, bowiem nie wykorzystywane nie dość że by się kurzyły, to jeszcze zniszczyły się po długim czasie postoju w naszej bibliotece. Teraz już widzimy dlaczego tak konieczne były zmiany, gdyby nie one, to naprawdę książki miały by dzisiaj bardzo trudny żywot a tak są ogólnodostępne w postaci e-booków. Jest to niewątpliwie krok naprzód i w pewnym momencie trzeba było go wykonać, lepiej późno niż wcale.

Z takim podejściem na pewno zajdziemy daleko, problemem może być tylko to jak e-booki będą wyglądać w niedalekiej przyszłości, czy będziemy to mogli nazwać jeszcze książką, czy już nie.